poniedziałek, 12 sierpnia 2013

w drodze:)

uwielbiam ten stan, ja mam chyba cygańską dusze:D
jadę do Lublina, tam zobaczę co dalej...
Tanibus -koszt 1 zł + 1 zł rezerwacja :)
internet w busie, ale działa dość marnie, tak marnie, że nie udało mi się dokończyć wpisu w busie.
teraz już jestem w hostelu, 30 zł za nocleg w pokoju wieloosobowym, całkiem niezła cena :D Teraz pozostaje tylko popatrzeć gdzie warto podjechać i hulaj dusza :D jak wołał Pan Twardowski :D Dziś co prawda mają spadać Perseidy, ale w mieście, to ja ich nie zobaczę. Trudno, może za rok o tej porze będę gdzieś w górach... Bo ten rok, to praktycznie same miasta, mam nadzieję jeszcze na dwa, trzy dni w Bieszczadach. Koniecznie chcę odwiedzić grób Hrabini, bo tam jeszcze nie byłam, ale to już niestety nie ode mnie zależy. Czas pokaże :D Nie dziś, nie jutro, to za rok, ale zrealizuję swoje marzenia:D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz