środa, 31 grudnia 2014

serwetka i bransoletki - pierwsze próby

W ramach mojej przygody z robótkami ręcznymi wzięłam do ręki szydełko, dawnego przyjaciela. Wiele zapomniałam, ale w trakcie pracy powoli wraca pamięć w palcach. Tak, tak, to nie przejęzyczenie, w palcach. Kiedy szydełkuję coś prostego, coś co znam czasami nawet nie zerkam na to co robię. Pierwsza moja szydełkowa praca, to serwetka wykonana z kordonku. To na pewno nie jest moja ostatnia serwetka. Chciałabym zrobić komplet kolorowych serwetek. Biały kolor jest piękny i taka serwetka, no może troszkę większa będzie idealna do koszyka na święcone na Wielkanoc, ale mnie bardziej podobają się serwetki kolorowe. Zastanawiam się właśnie nad kompletem kolorowych niewielkich serwetek pod szklanki z herbatą. Ciekawa jestem jak by wyglądały i czy byłyby praktyczne. A może bieżnik, albo obrus na stół. Cóż, muszę się jeszcze zastanowić, czy robiłabym serwety z kordonka, czy tak jak kiedyś robiłam z nici odpowiedniej grubości. Wydaje mi się, że kordonek jest wdzięczniejszymateriałem do szydełkowania, ale muszę to jeszcze sprawdzić. 
Kolejną moją pracą wykonaną szydełkiem jest bransoletka z koralików. Napociłam się przy niej mocno, ale jestem z niej zadowolona. Po raz pierwszy wykonałam taką pracę. Do bransoletki użyłam najtańszych, niezbyt równych koralików. Na pewno byłaby dużo ładniejsza, gdyby była wykonana z innych, równiejszych, wyższej jakości koralików. Oglądałam wiele zdjęć pięknych bransoletek wykonanych przez osoby, które już od dawna je robię i zdaję sobie sprawę, że moja w porównaniu z tamtymi jest po prostu nieładnie i niestarannie wykonana. Ale jest moja i jest pierwsza. Już mam nawleczone koraliki na następną. Chcę się nauczyć robienia takich bransoletek, bo bardzo mi się podobają. 
W ramach oglądania ręcznie wykonanych bransoletek znalazłam wiele wzorów i wiele materiałów. Spróbowałam więc zrobić bransoletkę z rzemieni. Jest prosta do wykonania, niestety popełniłam błąd podczas przyklejania zapięcia i cały jej urok znikł. Zbyt wiele kleju, który pozostał na bransoletce i niestety nie można go już usunąć.
Przekonała
m się, że wykonanie biżuterii nie jest wcale trudne, trzeba tylko wykazać mnóstwo staranności i wytrwałości na każdym etapie pracy. 

Moja fascynacja rękodziełem trwa 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz